Odkryliśmy u Alana zainteresowanie telewizją, patrzy tak jakby wszystko rozumiał co tam pokazują i mówią, nie raz nawet po swojemu gada do telewizora, ale staramy się żeby za bardzo nie przyzwyczajał się do oglądania, żeby oczek nie popsuć.
W końcu piękna pogoda, byliśmy dzisiaj na spacerku, A spał ponad 3 godzinki, ogólnie jest bardzo grzeczny, nie trzeba go nosić zainteresuje się różnymi zabawkami, ale wszystkie próbuje zjeść.
Najeździliśmy się za papierami żeby dostać becikowe i co się okazało, szanowna Pani nie słyszała jak mówiłam, że mały urodził się w zeszłym roku i nie musiałam tego załatwiać, no szlag mnie trafił, tylko ze względu, że to współpracownicy mojej siostry nie zrobiłam tam awantury.
S. ma nocki(18-2) czyli przez pół nocy mamy łóżko dla siebie z Alankiem:)
Ok idę oglądać Avatar:D ♥
Rosną nam Szkraby małe. Dla Ciebie to nie nowość, ale ja jestem w szoku patrząc jak A. się rozwija i nabywa nowych umiejętności. Co do urzędów, to nienawidzę tam załatwiać spraw, patrząc na krowy z podniesionymi wysoko głowami, od których czasami dużo zależy. Nasze urzędniczki są okropne, patrzą na wszystkich z góry. Wiedząc co mnie czeka przy załatwianiu becikowego, przeczytałam w internecie jakie papiery muszę dostarczyć i wszystko dokładnie zrobiłam jak należy (nawet dowód skserowałam na własną rękę co tutaj robią na miejscu). Weszłam do pokoju położyłam wszystko na biurko i wyszłam. Kasa byłą na koncie po tygodniu, a po 2 dniach jej już nie było ;-D
OdpowiedzUsuń