czwartek, 13 czerwca 2013

Kolejny potomek

W zeszłą sobotę moja siostra urodziła synka Michała, Alan jest starszy o 7 miesięcy, ale większy tylko o 10 cm, bo malutki urodził się z wagą 4050g i 58 cm, także mały wielki człowiek nie mieści się w ciuszki noworodka:) ale jest słodki.
W przeciwieństwie do Alana, który od urodzenia wszystkiego domagał się krzykiem, bądź miauczał jak kotek, Michał płacze, po prostu jak dzidziuś:)

W końcu jest pogoda, nawet A. to zauważył i chętnie siedziałby cały dzień na podwórku, gdy wchodzimy do domu zaczyna płakać, muszę go czymś zająć.
Siada już coraz częściej samodzielnie:)Mój zdolniak:)

Został już tylko miesiąc do wczasów(oby pogoda dopisała) trzeba kupić jakiś strój kąpielowy, chyba popatrzę za tankini, niestety mój brzuch jeszcze nie wrócił do formy, więc chyba go schowam:)

1 komentarz:

  1. Widzę, ze Ciebie też dawno tu nie było. Ja właśnie nadrabiam zaległości i widzę, że u Ciebie mam ich niewiele :-) Gratuluję nowego potomka i autka :-)
    Alanek pewnie już raczkuje i nieźle rozrabia.
    Udanych wakacji i nie przejmuj się brzuchem. Mój był ładny już po połogu, a teraz ostatnio mnie jakoś wysadziło. Ale co tam, nie wstydzę się.

    OdpowiedzUsuń

Zainteresowani